niedziela, 4 sierpnia 2013

Prolog

Nazywam się Tini, mam osiemnaście lat i najlepszą paczkę przyjaciół na świecie. Chodzę do Studia, a właściwie chodziłam, ponieważ dzisiaj jest zakończenie roku szkolnego . Wieczorem, przychodzą do mnie do pokoju dziewczyny na " Piżama Party ", aby już się przyszykować na imprezę, która odbędzie się jutro. Tak, tak wiemy, dużo czasu, ale 2 godziny nam nie starczą, ponieważ jest nas sześć. Dzisiaj pogadamy, a jutro przyszykujemy zestawy. Może nawet zawołamy po chłopaków, ponieważ są za ścianą a i tak będą podsłuchiwać. Tak, mieszkamy wszyscy razem w jednym domu. I musimy wreszcie posiedzieć trochę ze sobą, ponieważ albo było Studio w dni robocze, albo na weekend do rodziców się pojechało, ale i tak wprowadziliśmy się tu dopiero w tamtym tygodniu, ponieważ dopiero wtedy Xabani, miał swoje osiemnaste urodziny, a żeby mieszkać oddzielnie z rodzicami musimy mieć osiemnaście lat... A bez Xabaniego, Lodo by się nie wprowadziła, ponieważ jest po uszy w nim zakochana, tak jak on w niej, i tak jak ja w Jorge . Tak, Jorge i jego oczy ... Ojojoj, rozmarzyłam się ... Ciekawa jestem czy on też do mnie coś czuje ... Chociaż i tak pewnie tak nie jest, ponieważ on ma Stephie, i to w Australii, pewnie za nią tęskni... Muszę lecieć na zakończenie, paa .

---
I jak podoba Wam się prolog? Bo mi tak sobie... Jeśli możecie to dodawajcie komentarze, ponieważ to do mi wenę do pisania i wtedy szybciej się rozdział napiszę. Wiec coś za coś :D Jak chcecie to zajżyjcie do zakładki " Bohaterzy " i  sobie poczytacie o moim wersjach postaci :P Dobra, nie zanudzam . Paa :***

2 komentarze: